Kadra Bielszowice - Kontakt
MZZ KADRA
Okręgu Rudzko-Zabrzańskiego
z siedziba przy KWK "Bielszowice"

ul. Halembska 160
41-711 Ruda Śląska

tel. (32) 242 02 21
tel. (32) 242 02 61/9 wew. 4351
Centrala automatyczna (32) 717 33 51
kadra@kadra-bielszowice.pl

Związek zawodowy zanurzony w biznesie: protestują przeciwko rządowi, zarabiają w państwowych kopalniach

Związek zawodowy zanurzony w biznesie: protestują przeciwko rządowi, zarabiają w państwowych kopalniach

Czy można ostro spierać się z pracodawcą i jednocześnie robić z nim milionowe interesy? - Nie można - ocenia profesor Andrzej Barczak, ekonomista z Katowic. Tymczasem tak jest w przypadku członków Porozumienia Związków Zawodowych "Kadra", którzy wybierają się do Warszawy, aby protestować przeciwko polityce rządu. A należąca do związku firma na współpracy z największą państwową spółką górniczą zarabia miliony złotych. W środę w Warszawie rozpocznie się trwająca cztery dni akcja protestacyjna. Jej uczestnicy będą się domagali m.in.: wycofania się rządu z podwyższonego wieku emerytalnego, ograniczenia stosowania "śmieciowych" umów o pracę czy też wzrostu płacy minimalnej. Organizatorami protestu są "Solidarność", OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych. Założycielem tych ostatnich jest Porozumienie Związków Zawodowych "Kadra" z Katowic. Powstało w 1991 r. "w odpowiedzi na pilną potrzebę zabezpieczenia i obrony zarówno socjalnych i indywidualnych interesów pracowników etatu, jak i pracowników zarządzających procesami produkcyjnymi". W 2003 r. Kadra założyła firmę Karbon (mieści się pod tym samym adresem co centrala związku), która zajmuje się sprzedażą ekskluzywnych upominków górniczych, pucharów, wizytówek, kalendarzy, grawerowaniem i robotami podziemnymi. W radzie nadzorczej Karbonu zasiada Dariusz Trzcionka, przewodniczący Kadry, oraz jego zastępcy: Bogusław Studencki, Grzegorz Herwy i Krzysztof Stefanek. "Gazeta" ustaliła, że od czterech lat związkowa firma zarabia miliony na współpracy z Kompanią Węglową (KW), należącą do państwa największą górniczą spółką w Europie. KW ma 15 kopalni, zatrudnia ponad 50 tys. górników i jest największym w kraju producentem węgla kamiennego. Kilka dni temu władze spółki ujawniły jednak, że za pierwsze półrocze odnotowała ona 100 mln zł straty. Według naszych informacji Karbon wygrał kilkanaście organizowanych przez KW przetargów (kilka w konsorcjum z innymi firmami) na warte ok. 10 mln zł roboty związane z obsługą szybów wyciągowych, wymianą betonowych rur czy też czyszczeniem chodników w kopalniach. - Przy dramatycznej sytuacji finansowej Kompanii zlecanie zewnętrznym firmom prac, które mogliby wykonywać górnicy, to rozrzutność. A powierzenie tych robót spółkom należącym do związku zawodowego to nic innego jak kupowanie spokoju w kopalniach - mówi prof. Andrzej Barczak z Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Najwięcej emocji budzą wygrane przez Karbon przetargi w kopalniach Brzeszcze i Piekary. Obie są nierentowne i kilka miesięcy temu pojawiły się nawet głosy, że trzeba je będzie zlikwidować. Kompania odrzuciła jednak ten plan i przeprowadza restrukturyzację zakładów polegającą m.in. na przenoszeniu górników do innych kopalni. Tymczasem w kopalni Brzeszcze Karbon ma zagwarantowany do końca roku kontrakt wart pół miliona złotych. Z kolei w Piekarach związkowa firma do końca września obsługuje szyby wyciągowe. Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, zapewnia, że górnicza spółka nie preferuje związkowej firmy. - Karbon startował w przetargach jak wiele innych firm i wygrywał je, bo przedstawiał najlepszą ofertę. Nie mogliśmy jej odrzucić - wyjaśnia Madej. - A nie można było tych robót zlecić pracującym w kopalniach górnikom? - pytamy. - Dyrektorzy poszczególnych kopalni sami oceniali, czy załoga da radę, czy nie - wyjaśnia rzecznik KW. Dariusz Trzcionka, przewodniczący Kadry, przekonuje, że Karbon działa na rynku od wielu lat i wykonuje zlecenia także dla prywatnych spółek. - Z jednej strony jako związkowcy powinniście walczyć o prawa górników w kopalniach, a z drugiej zabieracie im pracę i robicie interesy z pracodawcą. Nie boicie się utraty wiarygodności? - pytamy. - Gdyby wszystkie firmy były takim pracodawcą jak my, to ludziom żyłoby się lepiej. I nikomu nie zabieramy roboty, bo wykonując prace specjalistyczne, tworzymy miejsca pracy. Dodatkowo odprowadzamy podatki do skarbu państwa. Czuję, że chcecie w nas uderzyć, bo szykujemy się do antyrządowego protestu - stwierdza Trzcionka. Zdaniem prof. Barczaka pokazuje to schizofreniczność sytuacji działaczy związkowych. - Nie można się spierać z pracodawcą i robić z nim interesów. Działacze wiedzą jednak, że koszula jest bliższa ciału - ironizuje ekonomista. Polska jest sygnatariuszem konwencji nr 98 podjętej przez Międzynarodową Organizację Pracy. Mówi ona o tym, że organizacje pracowników powinny korzystać ze szczególnej ochrony przed ingerencją ze strony pracodawców. Konwencja za szczególny akt takiej ingerencji uznaje finansowe wspieranie tych organizacji w celu podporządkowania ich lub kontroli.

Cały tekst: www.wyborcza.pl

 

14 Września – Warszawa – Chodźcie z Nami!

14 Września – Warszawa – Chodźcie z Nami!

DOMAGAMY SIĘ RZECZYWISTEGO, A NIE POZOROWANEGO, DIALOGU SPOŁECZNEGO: w założeniach Trójstronna Komisja miała być miejscem prezentacji propozycji pracodawców, rządu i związków zawodowych, ich negocjacji i poszukiwania wspólnego stanowiska. Obecnie dialog to fi kcja! Rząd wykorzystuje Trójstronną Komisję do fi rmowania swoich rozwiązań bez jakichkolwiek negocjacji. Prace nad postulatami zgłaszanymi przez związki zawodowe nie są podejmowane. Koalicja rządząca ogranicza podstawowe prawa obywateli, w tym prawo do zgromadzeń czy prawo do wyrażania swojego stanowiska w formie referendów obywatelskich.

» przejdź do galerii Plakat...

 

List otwarty

List otwarty

To, że brak jest asertywności i koleżeńskiej atmosfery w działalności władz Porozumienia… wiedziałem już od dawna – sam zresztą przeżyłem to na własnej skórze. Sądziłem, że po pozbyciu się w mało elegancki sposób – kulturalnie rzecz ujmując – wielu niewygodnych dla Kierownictwa Porozumienia osób oraz po dobrowolnym odejściu wielu innych, sytuacja w Porozumieniu… ulegnie poprawie. Niestety z informacji, które do mnie docierają drogą listową, i elektroniczną jest jeszcze gorzej niż się mogło wydawać. Ta właśnie sytuacja skłoniła mnie do napisania tego listu. Ja; Wiesław Smalcerz jestem członkiem PZZ Kadra poprzez organizację ZZ Kadra Konsorcjum Przedsiębiorstw Robót Górniczych i Budowy Szybów w Mysłowicach, której regularnie opłacam składki członkowskie. Nie należę do żadnej innej organizacji związkowej czy nawet politycznej. Mam więc nie tylko prawo, ale i obowiązek wyrazić nie tylko swoje niezadowolenie ale także i oburzenie na zaistniałe problemy. Jestem jednym z kilkunastu czynnych członków założycieli Kadry oraz spółki Karbon. Mam więc nie tylko moralne ale i statutowe prawo domagać się wyjaśnień w pytaniach, które poniżej przedstawiam: 1. Organizacja związkowa jest organizacją społeczną, w której działalność winna być oparta na nienaruszalnych demokratycznych zasadach. Tymczasem wielokrotnie zmieniany Statut w zasadzie ma usankcjonować autorytarny system zarządzania – przede wszystkim Przewodniczącego. Dlaczego? 2. Kontakty i współpraca z pracodawcami są niewątpliwie wskazane i powinny opierać się na partnerskich zasadach, niestety z informacji napływających do mnie wynika, że opisywany w niezależnym miesięczniku Kadra XXI tzw. syndrom Kambodży dalej ma miejsce, co w członkach wzbudza nie tylko niezadowolenie, ale wręcz konsternację i w pewnym zakresie paraliżuję, a przynajmniej ogranicza ich pole działalności związkowej w zakładzie pracy. Czyżby Kierownictwo Porozumienia… za nic miało opinię społeczną, a swoich członków, którzy tą organizację tworzą w szczególności? 3. Z tego, co mi wiadomo w Porozumieniu… jest wielu wykształconych i oddanych sprawie członków, skąd więc pomysł, by na eksperta w wielu komisjach o odmiennych polach i zakresach działania wybrać osobę, która takich kwalifikacji nie ma [omnibus jakiś, czy co? W ogóle to nie zna języka obcego, choć jak mnie poinformowano wyjeżdża do Fundacji Fridricha Eberta (Niemcy, Słowacja, Austria) jako tłumacz]. W swoim środowisku dała się już poznać jako osoba o „niekonwencjonalnych” działaniach. Z informacji, które mi przekazano wynika, że osoba ta została desygnowana jako kandydat w wyborach na Członka Zarządu Głównego. Pierwsze podejście (wybory w sekcji) zakończyło się karczemną awanturą. W drugim dostała dwa głosy – jeden zapewne swój, drugi od desygnowanej osoby. Jeżeli Kierownictwo Porozumienia sądzi, że nie ma odpowiednich osób w swoim gronie, aby mogli zasiadać w owych komisjach, to Kadra XXI jest w stanie Wam pomóc. Dajcie tylko znać. 4. Byłem jednym z inicjatorów założenia związkowej spółki, którą nazwano Karbon. Intencją powołania spółki była działalność gospodarcza, której zyski przeznaczone miały być na cele działalności związkowej PZZ Kadra, co zresztą zostało usankcjonowane w pierwszym akcie notarialnym sporządzonym w Katowicach na ul. Gliwickiej. Akty notarialne Spółki Karbon zostały już kilka razy zmienione, efektem czego jest odpływ znacznych zysków na inne cele niż związkowe. Np. wysokie wynagrodzenia członków Rady Nadzorczej – której wcześniej akt notarialny nie przewidywał – oraz diet. Wysokie koszty utrzymywania wielu samochodów służbowych (mam na to dowody), których liczba jest nieadekwatna do wielkości spółki, a ich przebiegi znacznie przekraczają zakres działalności spółki. Nie muszę przekonywać jakie to generuje koszty. Spółka miała działać w związku i dla związku. Z listu jaki otrzymałem wynika, że jest to spółka kolesiowsko – rodzinna. Zatrudnienia się w niej osoby blisko spokrewnione ze sobą: zięciów, kolegów, koleżanki, ci z kolei zakładają spółki świadczące usługi dla Kadry i Karbonu (to chyba nazywa się nepotyzmem – prawda? Z jednej strony comiesięczne wynagrodzenie, z drugiej gwarantowane zyski ze świadczonych usług.). Na podobnej zresztą zasadzie działa spółka żony jednego z bossów Porozumienia… Komu i czemu ma służyć ta spółka? Bo wszystko wskazuje na to, że działalność tej spółki dla organizacji związkowej jest tylko przykrywką. Żądam wyjaśnienia. Powyższe informacje zostały potwierdzone w rozmowach telefonicznych z prominentnymi działaczami Porozumienia… (nazwiska wyłącznie do mojej wiadomości). To tylko kilka przykładów nieprawidłowości – delikatnie rzecz ujmując – o jakich dowiaduję się z przysyłanych do mnie listów od członków PZZ Kadra. Nie wiem, czy brak im odwagi i stanowczości by tą stajnię Augiasza wyczyścić, czy też boją się, aby im nie zaszkodzono w miejscach pracy, jak to już wielokrotnie próbowano robić – dodam dla ich otuchy, że bez większego efektu. Jedno jest pewne, to co się dzieje w Porozumieniu… nie jest im obojętne, chcą to zmienić i dlatego szukają sojuszników w wyeliminowaniu tych patologii. Podkreślam jeszcze raz; jako członek PZZ Kadra żądam wyjaśnień. A Wam koledzy z Porozumienia… życzę większej odwagi i determinacji nie tylko w piętnowaniu takich działań i postaw, ale i w ich eliminowaniu.

W. Smalcerz

 

MELODIE NA POŻEGNANIE LATA 2013

MELODIE NA POŻEGNANIE LATA 2013

Międzyzakładowy Związek Zawodowy "KADRA" Okręgu Rudzko-Zabrzańskiego zaprasza 21 września o godz. 15.00 na IMPREZĘ RODZINNĄ "MELODIE NA POŻEGNANIE LATA 2013". W ramach imprezy odbędą się WYSTĘPY GRUP KABARETOWYCH I MUZYCZNYCH ORAZ INNE LICZNE ATRAKCJE. Obiekty Sportowo-Rekreacyjne MKS "ZABORZE", Zabrze ul. Wyciska 5a.

» przejdź do galerii Plakat...

 

Zmiany od 23 sierpnia

Zmiany od 23 sierpnia

Od 23 sierpnia 2013 r. z zakładach pracy, w których działają związki zawodowe, pracodawcy bez jej zgody nie mogą wprowadzić dłuższego okresu rozliczeniowego. Ważne jest to, że wprowadzenie jest niemożliwe, nawet jeżeli organizacje związkowe nie uzgodnią jednolitego stanowiska. Nowelizacji uległ także art. 30 ust. 5 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych. Zmiana dotyczy zasad współpracy kilku organizacji związkowych działających w jednej firmie oraz przypadków zmian w przepisach wewnątrzzakładowych bez zgody związków zawodowych (podstawa prawna: ustawy z 12 lipca 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz ustawy o związkach zawodowych). Zmiany w kodeksie pracy: - możliwość wprowadzania w firmach nawet 12-miesięcznych okresów rozliczeniowych, - umożliwiono stosowanie tzw. ruchomego czasu pracy tj. różne godziny rozpoczynania pracy w następujących po sobie dobach pracowniczych. W firmach, gdzie działają organizacje związkowe, wprowadzenie dłuższych okresów rozliczeniowych i ruchomego czasu pracy może nastąpić dopiero po ich uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową. Zmiany takie nastąpią w układzie zbiorowym pracy lub w porozumieniu z zakładowymi organizacjami związkowymi. Jeżeli nie jest możliwe uzgodnienie treści porozumienia ze wszystkimi zakładowymi organizacjami związkowymi, pracodawca uzgadnia treść porozumienia z organizacjami związkowymi reprezentatywnymi w rozumieniu art. 24125a k.p.. W zakładach pracy gdzie nie mam organizacji związkowej porozumienie zawiera się z przedstawicielami pracowników, wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy . Ruchomy czas pracy może być wprowadzony w innym trybie, nawet gdy w firmie istnieją związki zawodowe. W przypadku niedojścia do porozumienia z organizacjami związkowymi taki czas pracy może być wprowadzony na indywidualny wniosek pracownika. Niezawarcie porozumienia ze związkami zawodowymi oznacza, że pracodawca nie będzie mógł wprowadzić wydłużonych okresów rozliczeniowych. Gdy brak zgody związku na dłuższe okresy rozliczeniowe? W praktyce mogą się pojawić wątpliwości, jak postępować, gdy pracodawcy, u którego działają związki zawodowe, nie uda się przekonać związkowców do dłuższych okresów rozliczeniowych lub też nie wszystkie organizacje związkowe się na to zgodzą. W sprawach wymagających zawarcia porozumienia lub uzgodnienia stanowiska z organizacjami związkowymi organizacje te przedstawiają pracodawcy wspólnie uzgodnione stanowisko (art. 30 ust. 4 ustawy o związkach zawodowych). Sposób ustalania i przedstawiania tego stanowiska przez (każdorazowo wyłanianą do tych spraw) wspólną reprezentację związkową określa porozumienie zawarte przez organizacje związkowe. Jeżeli organizacje związkowe nie przedstawiły wspólnego stanowiska w terminie 30 dni, to pracodawca sam mógł podjąć decyzje dotyczące wprowadzenia zmian w aktach wewnątrzzakładowych. Po zmianie przepisów, w przypadku gdy w firmie występuje kilka związków zawodowych i nie wyrażą one wspólnego stanowiska w kwestii wprowadzenia długich okresów rozliczeniowych, pracodawca nie będzie miał możliwości ustalenia ich samodzielnie po upływie 30 dni (taka możliwość znika z ustawy związkowej). Ponadto gdy w firmie działa tylko jedna organizacja związkowa, brak jej zgody na zmianę układu zbiorowego pracy lub podpisanie stosownego porozumienia w kwestii dłuższego okresu rozliczeniowego również zablokuje możliwość ich wprowadzenia.

Źródło: Serwis Prawno-Pracowniczy 34-35/2013 z 20.08.2013, str.58

 

przejdź do strony:

1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18
 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36
 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54
 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62

 

Koło Emerytów
Konsorcjum Ochrony
Zarząd Budynków
Fundacja Unia Bracka
Jednostka obsługi
MPGK

Federacja ZW KADRA XXI

Miesięcznik KADRA XXI

Forum Związków Zawodowych

 

 
kotonski.pl - lepsza strona internetu - tworzenie stron internetowych, kreacja wizualna, poligrafia
Międzyzakładowy Związek Zawodowy KADRA Okręgu Rudzko-Zabrzańskiego
Menu